Są miejsca, gdzie czas płynie wolniej. Nikt się tam nie spieszy, bo niby po co. Rzeczy dzieją się slow, czyli w zwolnionym tempie, nieczułe na terminy, zmiany klimatu i ruchy górotwórcze. Odpoczywam tam. Są ludzie, przy których czas płynie wolniej. Nie poganiają, nie mają roszczeń, cieszą się tym, co jest i potrafią te rzeczy docenić. Odnajdują zaginione skarby codzienności. Blog Ola domowa to takie miejsce w sieci. Ola domowa to taki człowiek. Na jeden sierpniowy weekend zmieniła się w Olę chatkową. Bawiłyśmy się razem czarownie. Jest zieleń, jest zabawa Zdumiewające, ile radości można mieć z patyków. Z drobnych kamieni i wielkich głazów. Z suchego siana i porannej rosy. Z dzikich jabłek, śliwek, jeżyn. Z gęgania gęsi i kocich pomruków. Bawimy się świetnie wśród dzikiej zieleni. Bawimy się w zieleń, bawimy zielenią – zbieramy, zjadamy i robimy zdjęcia. Ola odkrywa stanowisko psianki słodkogórz – rewelacja, bo to bardzo cenna roślina do moich kosmetyków. Fioletowe kwiaty z żółtym środkiem wydają się egzotyczne i łatwo je zapamiętać, nie ma mowy o pomyłce. Psianka zawiera saponiny, te myjące (jak w mydle z kasztanów) i te zastępujące sterydy (saponiny sterydowe). Saponiny w kremie dają lepsze wchłanianie i leczą stany zapalne. Uwaga! psianka do zastosowań zewnętrznych. […]
The post Sierpniowe inspiracje. appeared first on H E R B I N E S S.